Obrót kryptowalutami będzie działalnością rejestrowaną

bitcoin blockchain ripple ethereum

Nowa ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy wprowadziła duże zmiany na rynku kryptowalut. Przepisy precyzują, kto będzie mógł zgłosić i zarejestrować działalność, której celem jest prowadzenie obrotu tymi wirtualnymi aktywami. – To krok w dobrą stronę. Waluty wirtualne były wykorzystywane do przeprowadzania transakcji, w których obie strony pozostawały anonimowe. Regulator stara się temu zapobiec, identyfikując, skąd pochodzą te środki – komentuje Bartosz Michałkowski, dyrektor Departamentu Operacji w NatWest Polska.

Obowiązek uzyskania wpisu do nowego rejestru podmiotów prowadzących działalność w zakresie walut wirtualnych to element ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, która weszła w życie pod koniec kwietnia. Jest ona implementacją przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2018/843 (tzw. AML 5). W świetle nowych przepisów podmioty świadczące usługi w zakresie wymiany walut (m.in. między walutami wirtualnymi lub między kryptowalutami a środkami płatniczymi) będą mogły prowadzić działalność regulowaną dopiero po uzyskaniu wpisu do rejestru.

Zobacz:  Spam - czy może być uznany za naruszenie dóbr osobistych?

 Ustawa precyzuje, kto będzie mógł zgłosić i zarejestrować działalność, której celem jest prowadzenie obrotu kryptowalutami. Działalność będą mogły zgłosić osoby spełniające warunki, które ustawa przewiduje. Jednym z nich jest m.in. doświadczenie w branży walut wirtualnych – wyjaśnia agencji Newseria Bartosz Michałkowski.

Drugi niezbędny warunek to wykazanie się niekaralnością w takim obszarze jak przestępstwa przeciw wiarygodności dokumentów czy obrotowi gospodarczemu i interesom majątkowym. Wymóg ten dotyczy zarówno przedsiębiorców, jak i wspólników czy członków zarządu. Zgodnie z ustawą nie będzie miała znaczenia forma prawna wykonywanej działalności, bo obowiązek rejestracji będzie dotyczył wszystkich podmiotów.

Za brak wpisu do rejestru grozi kara 100 tys. zł

Zdaniem eksperta objęcie rynku kryptowalut ustawą o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy było niezbędne. Nowe prawo wprowadzano m.in. po to, aby było wiadomo, kto jest stroną transakcji, skąd pochodzą środki i w jakim celu są przelewane.

Zobacz:  Podwyżki stóp procentowych odcisną swoje piętno na gospodarce światowej w tym i przyszłym roku

 Waluty wirtualne były do tej pory nagminnie wykorzystywane do przeprowadzania transakcji, w których obie strony pozostawały anonimowe. Tymczasem nowe przepisy starają się temu zapobiec, identyfikując, skąd i do kogo te transfery przechodzą oraz jakie jest ich źródło. To jest krok w dobrą stronę, zwłaszcza w kontekście ostatnich informacji z Turcji, gdzie osoba, która założyła giełdę kryptowalut, zniknęła z dnia na dzień z milionowymi kwotami – komentuje dyrektor Departamentu Operacji w firmie NatWest Polska.

Przepisy dotyczące działalności w zakresie walut wirtualnych wejdą w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia ustawy, czyli 1 listopada br. Przedsiębiorcy, którzy wcześniej zajmowali się obrotem kryptowalutami, będą mieli kolejne sześć miesięcy na dostosowanie się do nowych wymogów i uzyskanie wpisu do rejestru (1 maja 2022 roku). Art. 153b ustawy przewiduje karę w wysokości 100 tys. zł za działalność na rynku bez zgłoszenia do rejestru.

Zobacz:  Koronawirus furtką do całkowitej inwigilacji Polaków?

źródło: Newseria