Wybory w USA – batalia sądowa opóźni pomoc dla gospodarki

covid19 dollar

Sytuacja polityczna w USA może ulec zamrożeniu do stycznia 2021r., pomimo tego, że interwencja rządowa jest pilnie potrzebna celem złagodzenia gospodarczego wpływu drugiej fali Covid-19 – ocenia Dział Analiz Ekonomicznych Euler Hermes.

Batalia sądowa może potrwać do 8 grudnia (termin ponownego zliczenia głosów i zakończenia sporów prawnych, przypadający sześć dni przed zebraniem się Kolegium Elektorów 14 grudnia celem dokonania wyboru prezydenta i wiceprezydenta), potencjalnie wymagając interwencji Sądu Najwyższego.

  • Ta długotrwała niepewność pojawia się w czasach szybko rosnącej liczby zakażeń Covid-19 w USA
  • Nowy impuls mający na celu złagodzenie negatywnego skutku mocniejszego zamknięcia (które nadejdzie) pojawi się prawdopodobnie dopiero pod koniec stycznia
  • W tym kontekście, opóźnienie tego impulsu przez spór sądowy i rozbicie polityczne wpłynie na wyniki w zakresie wzrostu amerykańskiego PKB w 4-tym kwartale 2020 r. i 1-szym kwartale 2021 r.
  • Niekonwencjonalna polityka monetarna automatycznie stanie się znowu jedyną dostępną opcją

Ta długotrwała niepewność pojawia się w czasach szybko rosnącej liczby zakażeń Covid-19 w USA. Przewidujemy zwiększenie obostrzeń wprowadzanych na przestrzeni kolejnych sześciu do ośmiu tygodni celem spowolnienia rozprzestrzeniania się zakażeń, ze szczytem w styczniu 2021 r. Średnia liczba nowych przypadków dziennie w USA w poprzednim tygodniu wyniosła 85 000, zgodnie z danymi projektu śledzenia rozwoju pandemii Covid-19. Stanowi to 20% wzrost w stosunku do ubiegłego tygodnia i jest to największa liczba przypadków od początku pandemii.

Zobacz:  Polska gospodarka po roku pandemii - co przyniesie ożywienie?

W tym kontekście, opóźnienie tego impulsu przez spór sądowy i rozbicie polityczne wpłynie na wyniki w zakresie wzrostu amerykańskiego PKB w 4-tym kwartale 2020 r. i 1-szym kwartale 2021 r. Przewidujemy, że nowa faza obostrzeń spowoduje szok, jaki obserwowaliśmy w 2-gim kwartale 2020 r., ale na poziomie 30% tego poprzedniego. Największa różnica pomiędzy 4-tym kwartałem 2020 r. (druga fala), a 2-gim kwartałem 2020 r. (pierwsza fala) wiąże się z transferami socjalnymi, które w 2-gim kwartale 2020 r. przekroczyły 2 bln USD i umożliwiły szybkie odbicie wzrostu w 3-cim kwartale 2020 r. Te 2 bln USD wprowadzone do realnej gospodarki w II kwartale to ogromna różnica (w porównaniu z bieżącym, IV kwartałem).

Tym razem, w związku z brakiem porozumienia w kongresie co do nowego impulsu fiskalnego, a także w związku ze zwiększoną niepewnością co do ostatecznego zatwierdzenia wyboru prezydenta, nowego impulsu spodziewać się możemy dopiero pod koniec stycznia 2021 r. W rezultacie prognozujemy obecnie wzrost amerykańskiego PKB w IV kw. na poziomie -8% kw/kw w ujęciu rocznym przedstawionym, przy ogólnym wyniku rok do roku na poziomie -4,2% w 2020r. i +3,6% w 2021 r.

Zobacz:  Czy waluty to patent na inflację?

Ten opóźniony impuls powinien przybrać formę nowej transzy świadczeń w 1-szej połowie 2021 r, a następnie zwiększonego wydatkowania na infrastrukturę w 2-giej połowie 2021 r., niezależnie od tego, kto wygra wybory, ponieważ w obecnej sytuacji zwycięży pilność potrzeb, która zapewni bezstronność. Biden będzie optował za pakietem opiewającym na 1,9 bln USD, którego wydatkowanie zostanie rozłożone równomiernie na lata 2020 i 2021. W przypadku drugiej kadencji prezydenta Trumpa obstawiamy pakiet fiskalny w wysokości 1,5 bln USD, który będzie wydatkowany w okresie dwóch lat – czyli kwotę w dolnym zakresie kwot omawianych w trakcie ostatnich negocjacji w Kongresie.

Z poczuciem pewnego déjà-vu, rynki finansowe mierzą się teraz z ponurą wizją „podzielonego rządu”, gdy w kraju panuje sytuacja nadzwyczajna. Nawet przy najsilniejszym przywództwie ze strony prezydenta, federalna struktura USA nie ułatwia stworzenia i wdrożenia spójnej i zrównoważonej ogólnokrajowej strategii sanitarnej przeciwdziałającej epidemii Covid-19. Podzielonemu rządowi nie będzie również łatwo uzgodnić sposobu wydatkowania środków publicznych na wsparcie gospodarki. Czas jest tu kwestią kluczową, ale najprawdopodobniej zostanie zmarnowany – przynajmniej do Dnia Inauguracji.

Zobacz:  Synergia świata biznesu, polityki i nauki – Krynica Forum '22

Niekonwencjonalna polityka monetarna automatycznie stanie się znowu jedyną dostępną opcją

Niekonwencjonalna polityka monetarna automatycznie stanie się znowu jedyną dostępną opcją, niezależnie od jej dobrze znanych skutków ubocznych i niezamierzonych konsekwencji w zakresie niestabilności finansowej. Ci z uczestników rynku, którzy ufają w swe umiejętności w zakresie market timingu taką sytuację postrzegać będą jako wypróbowaną i sprawdzoną okazję. Inni będą obawiać się nagromadzenia i podtrzymywania nieustannie wzrastającego braku równowagi pomiędzy gospodarką realną i cenami aktywów.

Należy się spodziewać umiarkowanego zacieśnienia stóp rentowności papierów skarbowych, zgodnie z szybkim wzrostem deficytu publicznego i wskaźników zadłużenia, czego nie da się już uniknąć. W sytuacji konfliktu politycznego rynki mogą obawiać się możliwości ograniczenia zadłużenia i wprowadzenia go na ścieżkę jego zrównoważenia. Fed gotowy do dalszego zwiększania luzowania ilościowego w celu zrównoważenia tych obaw rynkowych, będzie gotowy do pośredniego subsydiowania banków komercyjnych (które obecnie szybko powiększają swoje pakiety obligacji rządowych) tolerując pewne zacieśnienia krzywej rentowności.

Pełna wersja analizy sytuacji w USA znajduje się w opracowaniu Działu Badań Ekonomicznych Grupy Euler Hermes dostępnym w języku angielskim na stronie www.eulerhermes.com

https://www.eulerhermes.com/en_global/news-insights/economic-insights/The-US-elections-turn-into-a-judiciary-battle-What-s-next.html