Wzrost zainteresowania pracą sezonową

dream job

Pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu Polaków straciło pracę. Na koniec kwietnia 2020 r. liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych wynosiła 951,2 tys. Było to o 89 tys. więcej zarejestrowanych w porównaniu z danymi z końca marca. Prognozuje się, że bezrobocie może być dwa razy większe niż podaje GUS.

Sytuacja związana z pandemią koronawirusa powoli się normuje, ale wciąż nie wiemy, kiedy będzie można się bez problemu przemieszczać poza granice naszego kraju. Czy w obecnej sytuacji Polacy będą chętniej wybierali wykonywanie prac sezonowych, np. w zbiorach owoców i warzyw? Już na początku czerwca, porównując z danymi z końca marca, pojawiło się blisko 65 proc. więcej aktywnych użytkowników w serwisie OLX, którzy poszukują pracy dodatkowej.

Okres letni był zawsze dobrym momentem na dorobienie sobie przy pracy sezonowej. Dla wielu młodych osób jest to okazja do zarobku, który pozwoli przetrwać w okresie studiów. Jednak przez wzrost bezrobocia pracą sezonową mogą być zainteresowani także przedstawiciele również innych grup wiekowych. A w Polsce obecnie właściciele upraw warzyw i owoców wręcz czekają na dopływ pracowników. 

Zobacz:  Cyfrowy nomadyzm ucieczką przed kryzysem?

Coraz większe bezrobocie

Pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu Polaków straciło pracę. Na koniec kwietnia 2020 r. liczba zarejestrowanych osób bezrobotnych wynosiła 951,2 tys. Było to o 89 tys. więcej zarejestrowanych w porównaniu z danymi z końca marca. Prognozuje się, że bezrobocie może być dwa razy większe niż podaje GUS. W kwietniu 2020 r. stopa bezrobocia wynosiła 5,8 proc.

Trudna sytuacja na rynku pracy z pewnością wpłynie na zainteresowanie pracą sezonową. Trzy lata temu na jedną ofertę pracy sezonowej w serwisie OLX odpowiadano średnio 180 razy. W związku ze sporymi zmianami na rynku pracy w ostatnich miesiącach, związanymi z pandemią koronawirusa, można się spodziewać, że w tym roku wynik ten będzie znacznie wyższy – zapowiada Paulina Rezmer, senior PR specialist w OLX.

Znaczący wzrost poszukujących pracy dodatkowej

Gdy na początku marca każdego kolejnego dnia wzrastała w Polsce liczba zachorowań, a większość pracowników realizowała swoje obowiązki służbowe w domach, coraz mniej osób było zainteresowanych wykonywaniem pracy dodatkowej, choć zazwyczaj w tym okresie dopiero się zaczynał sezon na poszukiwanie takiej pracy. Już na początku czerwca pojawiło się blisko 65 proc. więcej aktywnych użytkowników, którzy poszukują pracy dodatkowej, w zestawieniu z danymi z ostatniego dnia marca.

Zobacz:  Przelew natychmiastowy - jak go wykonać i ile kosztuje?

Najwięcej ofert dotyczących pracy dodatkowej pojawia się w dużych miastach, przodują: Warszawa, Wrocław, Poznań, Kraków i Łódź. W ubiegłym roku właśnie w tych miastach również były najczęściej publikowane ogłoszenia o dodatkowej pracy. Z kolei w porównaniu z ubiegłorocznymi danymi, w tym sezonie ofert jest znacznie mniej. Zapotrzebowanie na pracowników sezonowych z każdym kolejnym tygodniem może być jednak coraz większe, co ma związek z wakacjami i okresem zbierania owoców i warzyw.
Praca sezonowa to nie tylko zbiory. Najwięcej ofert jest w budowlance, hotelarstwie, gastronomii, na stanowiska kasjerów, kierowców i kurierów.

Gdzie najbardziej brakuje rąk do pracy?

Polski Instytut Ekonomiczny podaje, że w krajach UE zabraknie ok. 40–50 proc. pracowników sezonowych, więc wiele warzyw i owoców zostanie na polach i w sadach. A brak siły roboczej przy zbiorach może przełożyć się na wzrost cen żywności, także w naszym kraju.

Zobacz:  Praca za granicą: jak zmniejszyć ryzyko?

Do Polski na zbiory warzyw i owoców chętnie co roku przyjeżdżali nasi wschodni sąsiedzi. W tym roku właściciele zbiorów już teraz mają ogromny problem z pozyskaniem pracowników. Powrót Ukraińców do domu w czasie epidemii koronawirusa oraz utrudnienia związane z przekraczaniem granicy sprawiają, że jest mniej obcokrajowców, którzy zazwyczaj podejmowali się wykonywania prac sezonowych.

Czynnikiem, który może zachęcić do podjęcia zatrudnienia, może być wysokość wynagrodzenia. Obecnie stawka godzinowa w publikowanych na OLX ogłoszeniach waha się pomiędzy 14–18 zł. Być może dla niektórych będzie to tymczasowa konieczność – na czas znalezienia stałej pracy w swoim zawodzie. Dla innych praca sezonowa może być po prostu szansą na zwiększenie budżetu domowego.

Szukając pracy sezonowej, warto zwrócić uwagę również na dodatkowe informacje zawarte w ogłoszeniach, takie jak możliwość zakwaterowania czy dowiezienia pracowników, które oferuje wielu pracodawców. Dodatkowo zawsze ustalamy formę i warunki zatrudnienia czy rozliczenia – przypomina Paulina Rezmer.